Kim jest seryjny i wielokrotny morderca?



Nie jesteśmy urodzonymi potworami. Jesteśmy waszymi synami i jesteśmy waszymi mężami”
Theodore Robert Bundy
 
Według definicji FBI, seryjny morderca, to osoba zabijająca trzy ofiary w niepowiązanych czasowo epizodach (Gołębiowski, 2008). Edward W. Mitchell (1997, s. 4) w swojej pracy pt. „ The  aetiology of serial murder: towards an integrated model ”, stwierdza, że: „seryjny morderca zabija dwie lub więcej ofiar w trakcie zdarzeń nie powiązanych czasowo ani geograficznie”. Bardziej wyczerpującą definicję podaje  S. Egger (1990, s. 4) według którego: „ z seryjnym morderstwem mamy do czynienia wtedy, kiedy jedna lub więcej osób popełnia drugie lub kolejne morderstwo; jest ono pozbawione związku; popełnione zostaje w innym czasie i nie ma widocznego powiązania z pierwszym morderstwem: na ogół zostaje ono dokonane w innym miejscu. Ponadto motywem zabójstwa nie jest korzyść materialna; uważa się że celem mordercy jest sprawowanie władzy nad ofiarami” (cyt. za Gałęska-Śliwka, 2008).
Na potrzeby tej pracy uznaję definicję S. Egger’a, wprowadzając do niej nieznaczne zmiany. Za seryjnego mordercę możemy uznać sprawcę lub sprawców, którzy dokonali co najmniej dwóch aktów morderstwa, w trakcie których została zamordowana jedna lub więcej ofiar. Akty te zostają popełnione w innym czasie. Motywem, którym kieruje się sprawca jest chęć dostarczenia sobie seksualnej lub psychicznej przyjemności z popełnionego morderstwa. Pozostałe motywy, jak np. ekonomiczny, czy polityczny schodzą na dalszy plan.
Należy również pamiętać, że potencjalnym seryjnym mordercą może być sprawca któremu nie udało się zabić więcej niż jedną osobę, ponieważ został schwytany albo kolejnym ofiarom udało się przeżyć jego atak (Czerwiński i Gradoń, 2001).
Dodatkowo charakterystyczną cechą seryjnych morderców są momenty tzw. wyciszenia między zabójstwami – cooling – off  period (Gołębiowski, 2008).
Za twórcę terminu seryjny morderca i osobę która wprowadziła go do obiegu uznaje się agenta FBI Roberta K. Resslera. Zrobił to w 1978 roku, do opisania zbrodni sprawców ogarniętych obsesja zabijania jak np. Ted Bundy czy David Berkowitz (Czerwiński i Gradoń, 2001). Nie był on jednak pierwszą osobą, która użyła tego określenia. Już w 1920 roku polski uczony prof. L. Wachholz użył w swojej pracy pt. ”Medycyna sądowa sformułowania „zabójstwo seryjne” (Gonerski, 2007). Jednak to Ressler spopularyzował ten termin w celu odróżnienia morderców zabijających dla „emocjonalnej satysfakcji” od tych „których motywacją jest „zysk”. Wcześniej sprawców, którzy zabili więcej niż jedną osobę nazywano wielokrotnymi mordercami (Czerwiński i Gradoń, 2001). Chociaż seryjni mordercy są typem kategorii sprawców określanych mianem wielokrotnych morderców, obecnie traktuje się ich jak osobną kategorię w celu ich rozróżnienia. Wśród pozostałych typów wielokrotnych morderców wyróżniamy:
Masowych morderców – osoby, które w jednym miejscu i czasie zabijają wiele osób popełniając zazwyczaj samobójstwo już po zdarzeniu (często wykorzystują do tego celu policję, prowokując jej atak). Sprawcy Ci są wyobcowani i cechuje ich duża frustracja. Przykładem tego typu mordercy jest James Oliver Huberty, który w 1984 roku, w San Ysidro w Kalifornii zastrzelił 21 klientów restauracji Mc’donalds zanim sam został zastrzelony przez policję (Czerwiński i Gradoń, 2001). W miejscowości Szczepankowo, 10 sierpnia 2011 roku, 51 letni mężczyzna zabił swoją żonę, córkę oraz pasierbicę, poczym popełnił samobójstwo. Sprawca został skazany 30 czerwca tego samego roku za molestowanie pasierbicy. Wyrok nie był prawomocny, ponieważ złożył od niego apelację. Wyszedł z aresztu dwa dni przed popełnieniem morderstw (Górska, 2011).
Spree kiler („szalonych morderców”) - ten rodzaj sprawcy zabija wiele osób w różnych miejscach, często na trasie swojego przemieszczania. Zbrodnie dzieli krótki odstęp czasu, zazwyczaj kilka godzin lub dni. W odróżnieniu od seryjnych morderców, ten typ sprawcy nie wchodzi w fazy wyciszenia między kolejnymi zabójstwami. Możemy dostrzec pewne podobieństwo w działaniu „szalonych” i „masowych” morderców (Czerwiński i Gradoń, 2001). Idealnym przykładem takiego zabójcy jest Ryszard Sobok. W dniu 11 lutego 1981 zamordował swoją konkubinę i jej dwójkę dzieci. W dniu 12 lutego w swoim rodzinnym domu zabił własnego ojca oraz dwójkę dzieci swojej siostry. Tak wytłumaczył swoje zbrodnie w trakcie zeznań: „Tak więc Krystynę Nykiel Zabiłem bo chciała zabić moje dziecko (była w siódmym miesiącu ciąży) i mnie wypędzić…jej córkę Teresę dlatego bo widziała jak zabijałem jej matkę i mogła to komuś powiedzieć…jej syna Marka dlatego, żeby się nie męczył i nie umarł z głodu jak zostanie sam…ojca dlatego, że nie pożyczył mi w poniedziałek pieniędzy jak na jedzenie i przez niego nie miałem na mleko ani na jedzenie w domu…Irka i Ankę, że rzucili się na mnie jak ja bilem ojca…” (dokument Paragraf 148 - Kara śmierci – Normalny człowiek, TVP, 2001).
Terrorystów - sprawcy tego typu zabijają wiele osób, w imię wyznawanych poglądów politycznych, czasem dla korzyści materialnych. Ich ataki mają na celu wymuszenie określonych działań, np. uwolnienia więźniów organizacji przeprowadzającej zamach albo wypłatę okupu. W 1994 w Krakowie Sylwester A. pseudonim „ Gumiś ” podłożył trzy atrapy ładunków wybuchowych. Do ich konstrukcji użył materiału używanego do wywoływania eksplozji w górnictwie. Był to pokaz siły. Zażądał od władz miasta wypłaty 500 000 marek okupu (Bartłomiej Kozłowski, gazeta 1994). Najbardziej wstrząsającym przykładem działania terrorystów w historii, może być zamach, który został dokonany przez organizację terrorystyczną Al Kaida (zaplanowany przez jej przywódcę Osame Bin Ladena) na World Trade Centre z 11 września 2001 roku.
Zbrodniarzy wojennych i dyktatorów - mordercy zabijający w trakcie działań wojennych (np. Adolf Eichman, Heinrich Himmler) i przywódcy wprowadzający dyktaturę (Hitler, Stalin). Swoje okrutne zbrodnie usprawiedliwiają wykonywaniem rozkazów lub stanem wyższej konieczności jak np. potrzeba zaprowadzenia porządku w państwie. Często jednak, są to tylko usprawiedliwienia dla ich sadystycznych skłonności (Fromm, 1998).
Płatnych zabójców - sprawcy zabijający za pieniądze. Najczęściej działają w środowiskach kryminogennych. Ich działania służą do rozwiązywania konfliktów w tych grupach, eliminację konkurencji lub świadków działań  przestępczych. Czasami płatni zabójcy przyjmują zlecenia od osób z poza środowiska przestępczego. Często sprawcy Ci mają przeszkolenie wojskowe lub inne ułatwiające im dokonywanie zbrodni. Jednym z bardziej znanych płatnych morderców w historii współczesnej kryminalistyki, jest Richard Leonard Kukliński. Ten amerykański przestępca, polskiego pochodzenia zabijał dla mafijnej rodziny Gambio. W przeciągu 30 lat mógł zabić około 200 osób. Twierdził, że zabijanie sprawia mu przyjemność (Geremek, 2011).
Morderców zabijających dla zysku - Według Eliota Leytona „wielokrotne morderstwo dla zysku jest jedynie formą zarobkowania”. Sprawca tego typu nie zabijałby, gdyby miał stałe źródło dochodów, które zaspokajałoby jego potrzeby (Leyton, 1986) Dobrym przykładem sprawcy tego typu jest Władysław Mazurkiewicz. Ten mieszkający w powojennym Krakowie zabójca prowadził niezwykle kosztowny tryb życia. Mordował swoje ofiary (w tym swoich znajomych) gdy potrzebował pieniędzy (Gass, 2011). 
Morderców zabijających dla osiągnięcia niematerialnych korzyści - Ten rodzaj sprawców zabija osoby, które stoją mu na przeszkodzie do osiągnięcia jakiegoś celu. Przykładem działającego w ten sposób może być skazany w 2011 roku Adam Ł. Zabił on w 2007 swoją byłą żonę z powodu nieporozumień związanych z mieszkaniem, którego obydwoje byli właścicielami. Został też oskarżony (proces trwa) o zamordowanie w 1991 roku swojej dziewczyny, która była z nim w ciąży. Adam Ł. nie miał zamiaru się z nią wiązać a jej ciąża była dla niego kłopotem (Zalewski, 2011). Inny przykład to gwałciciel zabijający ofiarę aby ułatwić sobie popełnienie przestępstwa.
W swojej pracy poza morderstwami seryjnymi postanowiłem poddać analizie również trzy ostanie z wymienionych wyżej typów wielokrotnych morderstw. Zdecydowałem się na to z następujących powodów:
1. Płatni zabójcy, wielokrotni mordercy zabijający dla zysku i wielokrotni mordercy zabijający dla osobistych korzyści, to sprawcy, którzy występują na terytorium Polski z podobną częstotliwością jak seryjni mordercy (16 przypadków na 40 które analizowałem). Fakt ten sprawia, że są oni dużym i realnym zagrożeniem dla obywateli.
2. Płatni zabójcy, wielokrotni mordercy zabijający dla zysku i wielokrotni mordercy zabijający dla osobistych korzyści, pod względem cech psychicznych i modus operandi są bardziej podobni do sprawców seryjnych morderstw niż pozostali wielokrotni mordercy.
Podobieństwo to, jest na tyle wyraźne, że gdy nie znamy dokładniej motywów działania sprawcy możemy dokonać jego błędnej klasyfikacji. Na przykład Herman Webster Mudgett znany lepiej jako Dr. H. H. Holmes, jest oficjalnie określany mianem „pierwszego seryjnego mordercy ameryki”, faktycznie był jednak wielokrotnym mordercą zabijającym dla zysku i własnych korzyści.
Poniżej przedstawiam tabelę w której porównuję ze sobą obie grupy. Za punkt odniesienia przyjąłem, przedstawioną wcześniej przeze mnie definicję seryjnego mordercy.

Porównanie seryjnych i wielokrotnych morderców
Seryjny morderca
Wielokrotny morderca*
Za seryjnego mordercę możemy uznać sprawcę lub sprawców, którzy dokonali co najmniej dwóch aktów morderstwa, w trakcie których została zamordowana jedna lub więcej ofiar.
Za wielokrotnego mordercę możemy uznać sprawcę lub sprawców, którzy dokonali co najmniej dwóch aktów morderstwa, w trakcie których została zamordowana jedna lub więcej ofiar.
Akty te zostają popełnione w innym czasie.
Akty te zostają popełnione w innym czasie.
Motywem, którym kieruje się sprawca jest chęć dostarczenia sobie seksualnej lub psychicznej przyjemności z popełnionego morderstwa.
Motywem, którym kieruje się sprawca jest chęć zysku lub odniesienie innej korzyści z popełnionego morderstwa.
Głównym celem sprawcy jest akt morderstwa. Pozostałe motywy, jak np. ekonomiczny, czy polityczny schodzą na dalszy plan.
Ważniejsze od aktu morderstwa są inne korzyści np. ekonomiczne.

* Tabela przedstawia płatnych zabójców i wielokrotnych morderców zabijających dla zysku lub osobistych korzyści.

Jak widać w zamieszczonej tabeli, główna różnica polega na innej motywacji w obydwu grupach. Odmienne motywacje wywodzą się od różnic w potrzebach które przejawiają sprawcy z obu tych grup. Różnice w potrzebach, wpływają na użycie środków w celu ich zaspokojenia (np. inne narzędzie zbrodni, miejsce ataku). Przykładem może być różnica między Stefanem Rachubińskim a gangiem zabijającym właścicieli kantorów. Rachubiński był seksualnym seryjnym mordercą działającym w Bydgoszczy. Zabił dwie kobiety trudniące się prostytucją. Pozyskał zaufanie ofiar i udał się z nimi w ustronne miejsce w celu odbycia stosunku. Tam udusił je a ciała okaleczył nożem. Motywem jego działania była perwersyjna przyjemność seksualna którą odczuwał podczas krajania ofiary i widoku jej krwi (Hanusek i Leszczyński, 1995). Gang zabijający właścicieli kantorów (3 sprawców) śledził swoje ofiary od momentu wyjścia ich z pracy aż do chwili dotarcia do domu. Tam sprawcy oddawali strzały w klatkę piersiową (miały zabić ofiarę) a potem okradali zabitego. Z miejsca zdarzenia uciekali samochodem (Malec, 2009).
Przyjrzyjmy się teraz kilku najważniejszym różnicą w modus operandi sprawców, które wynikają z ich odmiennej motywacji.
 Narzędzie zbrodni – w przypadku seryjnego mordercy, nóż, służył do zaspokojenia fantazji (był jej częścią). W przypadku wielokrotnych morderców broń palna, służyła do wykonania zadania, nie wiązała się z fantazjami sprawców. Miała być skuteczna.
Miejsce działania seryjny morderca musiał wybrać ustronne miejsce, gdzie będzie miał czas na realizację swoich fantazji. Gang działał szybko, atakował w miejscu, gdzie ofiara mogła stracić czujność. Od razu oddalał się z miejsca zbrodni.
Liczba sprawców – chociaż seryjni mordercy czasem działają w grupie, jest to niezwykle rzadko spotykane. W Polsce nie odnotowano żadnego takiego przypadku. Gang zabójców właścicieli kantorów składał się z trzech sprawców. Dzięki temu ich działania były bardziej efektywne. Każdy miał przydzielone odpowiednie zadanie. W Polsce wielokrotni mordercy zabijający dla zysku częściej działają w grupie (5 przypadków). Wiąże się to zapewne z tym, że łatwiej znaleźć wspólnika do popełnienia przestępstwa dla korzyści finansowej, niż osobę która podzielałaby perwersyjne fantazje sprawcy.

Na podstawie własnej pracy magisterskiej pt.
Seryjni i wielokrotni mordercy - teoretyczny model kształtowania się skłonności oraz profilowanie psychologiczne i psychogeograficzne przygotował  Łukasz Wroński