Ciekawym przypadkiem nekrofilii połączonej z seryjnymi morderstwami, jest
sprawa Edmunda Kolanowskiego. Została ona opisana w polskiej literaturze przez
L. Gapika (1984).
Sprawca ten około 10-tego
roku życia zaczął uprawiać masturbację, częściowo realizowaną w kontaktach z
innymi chłopcami. Praktyki te były jednak realizowane w nietypowy sposób.
Dzieci chodziły na stary cmentarz i podglądały sekcje zwłok w pobliskiej
kostnicy. Dochodziło wtedy do grupowej lub indywidualnej masturbacji. W wieku
16 lat miał sprawę sądową za molestowanie dziewczynek. W tym samym czasie bezskutecznie
próbował odbyć normalny stosunek płciowy
z dziewczynami w swoim wieku. Kradł bieliznę damską i używał jej podczas
masturbacji (czasem przebierał się w tą bieliznę). Od 1966 roku, przebywał w
więzieniu, za udział w bójce. Został tam dwukrotnie zgwałcony analnie. W 1969
roku miał próbę samobójczą po nieudanym stosunku seksualnym (wbił sobie nóż w
brzuch).
W 1970 zawarł związek małżeński. W trakcie trwania
małżeństwa pierwszy raz obmacywał zwłoki kobiety. Wkładał im palec do pochwy, dotykał
ich i masturbował się. W tym samym roku dokonał pierwszego morderstwa. Zabił
poznaną przypadkiem kobietę, która poszła z nim do swojego domu w celu odbycia
stosunku. Zaatakował ją podczas drogi przez las. Ofierze wyciął narządy płciowe
i używał ich w celu masturbacji. Jakiś czas później zaczął napadać na kobiety,
grożąc im nożem, obmacywał je a po ucieczce z miejsca zdarzenia masturbował
się. W 1972 roku rozkopał grób i próbował odbyć stosunek ze zwłokami. Stopień
ich rozkładu na to nie pozwolił, więc zadowolił się masturbacją. W końcu został
aresztowany za napady na kobiety, których dokonał wcześniej (nie wykryto go
jako sprawcy morderstwa). W trakcie pobytu na obserwacji psychiatrycznej,
usiłował włamać się do kostnicy. Po 7 latach opuścił więzienie. Na wolności
współżył seksualnie z kilkoma kobietami. W 1980 włamał się do kaplicy
cmentarnej. Po znalezieniu zwłok, wyciął z nich piersi i narządy płciowe. W
domu sporządził ze szmat manekina, do którego przyszył zabrane części ciała a
potem współżył z nim seksualnie (rozbierał go z odzieży, przemawiał jak do
kobiety). Po parokrotnym użyciu, narządy spalił. Odtąd, za każdym razem gdy
zdobył części ciała, przyszywał je do sporządzonego przez siebie manekina i
uprawiał z nim seks. Od 1980 roku mieszkał z konkubiną (pierwsza żona rozwiodła
się z nim gdy przebywał w więzieniu).
W 1981 roku ponownie zabił przypadkową kobietę.
Uderzył ją w głowę i wyciął narządy płciowe. W 1982 roku wyciął narządy z
kobiecych zwłok znalezionych w kaplicy cmentarnej. Zwłoki porzucił na pobliskim
polu. W okolicę tego samego cmentarza udał się 9 miesięcy później. Gdy nie
udało mu się znaleźć odpowiednich zwłok, zaatakował w drodze powrotnej 11
letnią dziewczynkę, której wyciął piersi i narządy płciowe. Ciało zakopał a po
jakimś czasie wrócił i wydobył, zostawiając w miejscu porzucenia zwłok
wykradzionych w 1982 roku (być może wrócił na miejsce ukrycia zwłok w celu odbycia
z nimi kontaktów seksualnych). Miesiąc później włamał się na kolejny cmentarz i
ponownie wyciął narządy ze zwłok. Postąpił tak również 3 miesiące później.
W maju, 1983 roku, po obejrzeniu horroru pt. „Wilczyca” odczuwał silne podniecenie
seksualne. W celu jego rozładowania, włamał się w nocy na cmentarz i wyciągnął
z grobu zwłoki kobiety. W trakcie gdy oddzielał piersi od ciała, został nakryty
przez funkcjonariuszy milicji (z powodu wykradania, zwłok patrolowali oni
cmentarze). Udało mu się zbiec a po powrocie do domu, miał zamiar zabić
pierwszą kobietę, która zjawi się w jego domu (po za konkubiną). Po kilku
dniach milicja trafiła na jego trop, dzięki rzeczom pozostawionym na cmentarzu
- został aresztowany. Biegli orzekli u niego rozległe zaburzenia w zakresie
realizacji potrzeb seksualnych, mające charakter zboczeń płciowych, określanych
jako fetyszyzm i nekrofilia (cyt. za Lew-Starowicz, 1988).
Na podstawie własnej pracy magisterskiej pt.
Seryjni i wielokrotni mordercy - teoretyczny model kształtowania się skłonności oraz profilowanie psychologiczne i psychogeograficzne przygotował Łukasz Wroński
Zdjęcia z wizji lokalnej:
Łukasz Wroński na podstawi: "Seksuologia Sądowa" Lew Starowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz